W ostatnią niedzielę, tj. 18.01.2009r na żwirowni  w miejscowości Grabówiec odbyły się Podlodowe Mistrzostwa Koła. Do rywalizacji przystąpiło 14 zawodników. Zbiórka wyznaczona była na godz. 7.30 a same zawody odbyły się w dwóch turach po 2,5 godz. każda. Losowanie stanowisk przeprowadzone zostało bardzo sprawnie, jeszcze króciutka odprawa i już o godz. 7.50 weszliśmy na stanowiska. Pierwsze 25 min. było na wywiercenie przerębli i wstępne nęcenie. O 8.15 rozległ się sygnał: „wolno łowić”.

Tak, jak było do przewidzenia. Wśród łowionych ryb dominowały małe okonki. Od 10 do 15 cm. Trafiały się także jazgarze, niestety podobnej wielkości. W pierwszej turze złowione zostały zaledwie 3 płotki. Największą rybą w turze ( później okazało się, żw i w całych zawodach) mógł się pochwalić Artur Parysek. Złowił on okonia ważącego 440g. Był to prawdziwy rodzynek. W żwirowni, co prawda, pływają i większe, lecz złowić je jest naprawdę trudno. Uzyskane w I turze wyniki wahały się od 0 do 880g.

Pierwszą turę wygrał Andrzej Nowakowski wynikiem 880g, drugi był Artur Parysek z wynikiem 860g a trzeci Marcin Majewski – 680g.

Druga tura była zdecydowanie słabsza. Nikt w nie złowił płotki ani większego okonia. Dominowały maleńkie okonki i pojedyncze jazgarze. Brania były bardzo delikatne i chimeryczne. Największa uzyskana waga wyniosła tylko 380g.

Tą turę wygrał Artur Parysek (380g.), drugi był Zbigniew Bajno (360g.), trzeci Marcin Majewski (355g.).

Generalna klasyfikacja przedstawia się następująco:

I miejsce – Artur Parysek,

II miejsce - Marcin Majewski,

III miejsce - Zbigniew Bajno,

IV miejsce - Andrzej Nowakowski,

V miejsce – Mirosław Brzeziński,

VI miejsce - Marek Szczesik,

VII miejsce - Janusz Skrzydlak,

VIII miejsce – Piotr Dubliński,

IX miejsce - Przybyszewski Bogdan,

X miejsce - Piotr Ignaczak,

XI miejsce - Jarosław Smoleński,

XII miejsce - Jerzy Szczesik,

XIII miejsce - Michał Kubecki,

XIV miejsce – Waldemar Sokół.

            Serdecznie dziękuję kolegom: Markowi Truszczyńskiemu, Arturowi Pasowi, Dariuszowi Kowalskiemu oraz Andrzejowi Nowakowskiemu za pomoc w organizacji i przeprowadzeniu zawodów.